Awantura na Ursynowie: Mieszkańcy w obronie parkingów! „Odwołajcie burmistrza!”

Podczas nadzwyczajnego spotkania rady dzielnicy Ursynów emocje sięgnęły zenitu. Mieszkańcy licznie przybyli, by wyrazić swój sprzeciw wobec zmniejszenia liczby miejsc postojowych, które mają ustąpić miejsca nowemu odcinkowi parku nad tunelem POW. Głosów protestu było wiele, a ostateczne rozwiązania wciąż pozostają nieznane. Jakie są dalsze kroki w sprawie kontrowersyjnej budowy?

Mieszkańcy przeciwko likwidacji parkingów

Inicjatywa zwołania nadzwyczajnej sesji rady dzielnicy wyszła od siedmiorga radnych, którzy chcą zatrzymać plany miasta dotyczące redukcji miejsc postojowych na osiedlu Kazury. Parking przy ulicy Płaskowickiej, będący własnością miasta, ma ustąpić miejsca nowemu parkowi linearnemu. Mieszkańcy, zaniepokojeni stratą miejsc, zebrali ponad 1600 podpisów, by wyrazić swoją dezaprobatę dla tego planu.

Spółdzielnia Wyżyny podkreśla, że obecny bilans miejsc parkingowych jest już ujemny, co pogłębi się po realizacji planowanego parku. Z obecnych 332 miejsc parkingowych ma pozostać jedynie 187, co według mieszkańców jest nie do przyjęcia. Andrzej Grad, członek zarządu spółdzielni, ostro krytykuje planowaną redukcję, nazywając ją marnotrawstwem środków publicznych.

Prezentacja burmistrza

Burmistrz Ursynowa, Robert Kempa, przedstawił szczegółowe argumenty za budową pierwszego etapu parku linearnego. Przypomniał o konsultacjach społecznych z 2026 roku i trudnych negocjacjach z wykonawcą tunelu. Wskazał na brak możliwości uwzględnienia parku w ramach inwestycji związanej z tunelem południowej obwodnicy Warszawy, co jego zdaniem było błędem.

W swoim wystąpieniu burmistrz przypomniał również o zmianach przepisów, które uniemożliwiły realizację pierwotnego projektu zawierającego ukośne miejsca parkingowe przy Płaskowickiej. Kempa próbował uspokoić mieszkańców, przypominając o nowo otwartym parkingu przy Arenie Ursynów.

Kontrowersje wokół kampanii spółdzielni

Kampania prowadzona przez spółdzielnię spotkała się z ostrą krytyką ze strony burmistrza i władz dzielnicy. Zarzucono jej podawanie nieprecyzyjnych danych dotyczących utraty miejsc postojowych oraz brak rzetelności w przedstawianiu sytuacji. Mimo to, mieszkańcy pozostają nieugięci w swoich żądaniach.

Opozycja i jej argumenty

Maciej Antosiuk, radny opozycyjny z Projektu Ursynów, stanowczo wspiera mieszkańców w ich walce o utrzymanie parkingów. Krytykuje decyzję miasta o zawarciu umowy na budowę kolejnego odcinka parku bez wcześniejszego poinformowania lokalnej społeczności. Jego zdaniem inwestycja, która ma kosztować 8 mln złotych, jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy.

Głos mieszkańców

Mieszkańcy, którzy tłumnie zjawili się na posiedzeniu, wyrażali swoje obawy co do przyszłości swojego osiedla. Obawiają się chaosu komunikacyjnego i trudności z dostępem do infrastruktury medycznej. Wielu z nich podkreśla, że obecne standardy dotyczące liczby miejsc parkingowych na mieszkanie są znacznie wyższe niż w czasach budowy ich osiedla.

Brak porozumienia

Sesja zakończyła się bez konkretnych decyzji. Burmistrz Kempa podtrzymał stanowisko o kontynuacji budowy parku, co spotkało się z dezaprobatą mieszkańców i radnych opozycyjnych. Mieszkańcy zapowiadają dalsze protesty, które mogą obejmować blokady dróg. Rozwój sytuacji będzie uważnie śledzony przez lokalną społeczność w nadchodzących dniach.