Ursynów w słomie
Władze dzielnicy Ursynów postanowili obłożyć małą architekturę oraz drzewa w parku słomą. Ma to być krok w stronę bezpieczeństwa, podczas zimowego szaleństwa dla zjeżdżających z górek na sankach. Słoma ma pozostać w ursynowskim parku do końca prognozowanych opadów śniegu.
Drugi rok z rzędu na terenie Ursynowa pojawiła się słoma. Urząd swoimi działaniami już przed okresem świątecznym, zabezpieczył drzewa, kosze, latanie oraz ławki, aby zniwelować ryzyko wypadków. Dzieci na górkach w okresie zimowym, szczególnie gdy pokryte są śniegiem, nie brakuję. U stóp Kopy Cwila jest zdecydowanie bezpieczniej, jednak burmistrz zachęca do rozsądnych zabaw. Słoma może zamortyzować wpadnięcie na obiekt, ale nie czyni miejsca w stu procentach bezpiecznego dla zjeżdżających z góry.
Obłożono słomą wszystkie elementy, które mogą zagrażać bezpieczeństwu osób spędzających na górkach czas. W ramach umowy z firmą, które utrzymuję park im. Romana Kozłowskiego. Działania obejmują Kopę Cwila, ale również górę przy ulicy Cybisa, w Okolicach Zaruby, jak i Iwanowa-Szajnowicza na Kabatach. Zaraz po świętach, górki dodatkowo zostaną zabezpieczone siatką bezpieczeństwa. Jak podkreśla wiceburmistrz, słoma nie tylko zabezpiecza, ale również jest elementem ekologicznym, ponieważ materiał wiosną można wykorzystać na inne działania. Bezpieczeństwo jest w tej kwestii najważniejsze, szczególnie gdy wspomina się nieszczęśliwy wypadek, który miał miejsca na początku roku – 16 stycznia. 12-letni chłopiec, zjeżdżając na sankach w Parku Szczęśliwickim zginął, uderzając głową o ławkę.
Działania włodarzy Ursynowa są rozsądne i z pewnością wpływają na bezpieczeństwo. Zachęcamy, aby w okresie śniegowych szaleństw kierować się rozsądkiem i szczególną uważnością.