Odpady na Ursynowie – konflikt mieszkańców z nowym operatorem
Ursynów, dzielnica stołeczna, zmaga się z problemem nieregularnego odbioru odpadów. W ciągu jednego tygodnia lipca (od 6 do 11.07), blisko 600 skarg w tej sprawie napłynęło od tamtejszych mieszkańców. Miejskie Biuro Gospodarki Odpadami tłumaczy, że nowy operator, Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, nie zawsze jest odpowiedzialny za brak odbioru śmieci.
Przełomowy okazał się początek miesiąca lipca, kiedy to obowiązki dotyczące odbierania odpadów na Ursynowie i w Wilanowie przejęło Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Firma ta wygrała przetarg ogłoszony przez ratusz, zastępując poprzedni konsorcjum firm PreZero i Remondis. Nie obyło się jednak bez reperkusji – od samego początku mieszkańcy Ursynowa skarżyli się na niewłaściwie wykonany obowiązek odbioru odpadów. Ich relacje mówiły o miejscach, gdzie śmieci zwyczajnie wysypywały się z przepełnionych kontenerów. Sytuację tę opisywaliśmy już niejednokrotnie.
Statystyki ujawnione przez Miejskie Biuro Gospodarki Odpadami są alarmujące – w ciągu raptem jednego tygodnia lipca mieszkańcy Ursynowa zgłosili ponad 600 przypadków niewłaściwej pracy nowego operatora MPO. To poważna liczba, biorąc pod uwagę, że na terenie dzielnicy znajduje się około 6 tysięcy altanek i kontenerów na odpady.