Porzucone auto blokuje budowę nowego chodnika i trawnika na Ursynowie

Na warszawskim Ursynowie doszło do niecodziennej sytuacji budowlanej, która przyciągnęła uwagę mieszkańców. W miejscu, gdzie wcześniej znajdował się parking, inwestor planujący nowe osiedle zaprojektował chodnik i trawnik. Problem pojawił się, gdy jedno z aut, porzucone na terenie inwestycji, uniemożliwiło zakończenie prac. Ziemia została już rozrzucona wokół pojazdu, lecz jego obecność wciąż pozostaje zagadką prawną.
Kuriozalny widok na Ursynowie
Historia z Ursynowa to nie pierwszy raz, kiedy w Polsce dochodzi do podobnych sytuacji. Kilka lat temu w Łodzi robotnicy remontujący ulicę musieli pracować wokół pozostawionego samochodu, który pomimo apeli nie został zabrany przez właściciela. Podobnie jak wtedy, także teraz, porzucony pojazd stał się lokalną atrakcją. Prace przy ulicy Kłobuckiej utrudnia fakt, że samochód nie został usunięty z przyszłego trawnika, choć inwestor zadbał o zapewnienie mu drogi wyjazdowej.
Inwestor a wyzwania z porzuconym pojazdem
Za realizację projektu przy ulicy Kłobuckiej odpowiedzialny jest deweloper Home Invest, który napotkał na problem prawny związany z usunięciem auta. Choć sprawę zgłoszono do straży miejskiej, usunięcie pojazdu nie jest możliwe bez identyfikacji właściciela. Procedury wymagają czasu, a tymczasem inwestycja stoi w miejscu. Zgodnie z zapowiedziami wykonawcy, po usunięciu auta prace zostaną dokończone zgodnie z planem.
Ograniczenia prawne i działania straży miejskiej
Straż miejska w Warszawie wyjaśnia, że obowiązujące przepisy nie pozwalają na usunięcie pojazdu tylko z powodu planowanej inwestycji. Art. 130a Prawa o ruchu drogowym precyzuje, że straż może interweniować jedynie w określonych przypadkach, jak zagrożenie bezpieczeństwa czy nieprawidłowe parkowanie. W przypadku Ursynowa, bez zgody właściciela lub jego identyfikacji, auto musi pozostać na miejscu.
Ta sytuacja stanowi wyzwanie zarówno dla inwestora, jak i władz miejskich, które muszą znaleźć rozwiązanie zgodne z prawem, aby zakończyć projekt przy Kłobuckiej. Mieszkańcy z niecierpliwością czekają na rozwój wydarzeń i liczą, że problem zostanie szybko rozwiązany, pozwalając na zakończenie budowy nowego osiedla.