31-letnia pracownica podejrzana o przywłaszczenie sprzętu firmy na Ursynowie
Na warszawskim Ursynowie, siły policyjne wzięły pod swoje skrzydła 31-letnią kobietę, której zarzucają przywłaszczenie wyposażenia elektronicznego z jednej ze stolicznych przedsiębiorstw. Jak tłumaczyła pani, jej zamiarem było ukrycie komputera, aby w ten sposób dokonać zemsty na swoim dawnym pracodawcy. Właściwy kontekst do tego działania stworzyło zwolnienie jej z pracy po tym, jak doprowadziła do końca istotny dla firmy kontrakt.
Podejrzana pracowała dla jednej z organizacji odnoszących sukcesy na arenie międzynarodowej jako dostarczyciel rozwiązań monitoringu GPS. Przez okres ponad roku oddawała się swoim obowiązkom z niezwykłym zaangażowaniem i poświęceniem. Po tym, jak ukończyła prace nad znaczącym kontraktem, niespodziewanie straciła posadę. W reakcji na te wydarzenia, postanowiła ukarać swojego byłego szefa poprzez zatrzymanie sprzętu, który był jej powierzony.