Stowarzyszenia 'Polska 2050′ i 'Otwarty Ursynów’ walczą o lokalizację instytucji publicznych na Ursynowie
Podczas trwającej kampanii wyborczej w stolicy, reprezentanci dwóch stowarzyszeń, Polska 2050 oraz Otwarty Ursynów, manifestują swój postulat dotyczący lokalizacji siedzib urzędów publicznych na terenie dzielnicy Ursynów. Kandydaci na radnych z obu stowarzyszeń zdecydowali się na wspólne wystawienie się do wyborów, uważając, że realizacja ich celów wymaga kooperacji pomiędzy samorządem, rządem i parlamentem.
Swoją argumentację opiera na kwestii dostępności dla mieszkańców takich urzędów jak sąd, prokuratura czy urząd skarbowy. Piotr Skubiszewski, przewodniczący stowarzyszenia Otwarty Ursynów podkreśla, że kluczowe jest to, aby mieszkańcy mieli możliwość korzystania z tych instytucji bez konieczności opuszczania swojej dzielnicy. Aktualnie bowiem, Urząd Skarbowy przypisany obszarowi Ursynowa mieści się na Mokotowie, co według niego powinno zostać zmienione. Stowarzyszenie planuje lobbing na szczeblach wyższych – rządowym i poselskim, by uzyskać wsparcie dla swoich działań.
W walce o realizację tych postulatów, kandydatów na radnych wspiera Michał Kobosko, poseł i wiceprzewodniczący partii Polska 2050. Wskazuje on, że choć głównym celem wyborów samorządowych jest zapewnienie dobra lokalnej społeczności, to jednak mają one także wymiar polityczny. Dla niego, te wybory są okazją do pokazania, że ogromne przemiany, które miały miejsce ostatnio w centralnej władzy kraju, będą miały również swoje odzwierciedlenie w zmianach na poziomie samorządowym.