Recenzja spektaklu "Ambasador" – mistrzowska mieszanka humoru i refleksji autorstwa Sławomira Mrożka
Autor „Tanga”, Sławomir Mrożek, w swoim spektaklu „Ambasador”, łączy to, co w jego twórczości najdoskonalsze. Ten niezwykły dramat osadzony jest na tle absurdalnego humoru oraz poważnej kontemplacji nad stanem współczesnej rzeczywistości. W tym ustroju artystycznym, komizm przeplata się z tragizmem, a farsa staje twarzą w twarz z dramatem, tworząc zaskakujące połączenie banału i wzniosłości.
Zarówno dowcip zastosowany przez Mrożka w „Ambasadorze” jak i w jego pozostałych wybitnych dziełach teatralnych, jest zabawny, ale nie lekkostrawny. Tworzy atmosferę, która jednocześnie rozśmiesza widzów i napawa ich niepokojem. Siła tego żartu polega na tym, że choć wprowadza odprężenie, nie pozwala o sobie zapomnieć – prowokuje do głębokiej refleksji. Warto zatem skupić się na każdym słowie tego żartu, by mimo wywołanego przez niego serdecznego chichotu, dostrzec ukryte pod nim poważne przesłanie.